Kolumbijczyk już od dłuższego czasu był łączony z opuszczeniem Realu Madryt. Pomocnik nie spędza na boisku tyle czasu, ile by tego oczekiwał, a Zinedine Zidane miał mu dać do zrozumienia, że nie widzi go w swoich planach na przyszły sezon. W poprzednich oknach transferowych zawodnik odrzucał kolejne oferty chcąc walczyć o swoje miejsce w składzie, jednak teraz nie powinien mieć oporów i zgodzi się na przeprowadzkę.
Kilka tygodni temu ofertę za zawodnika złożył Inter, który oferował 42 miliony euro, madryccy działacze uznali jednak tę kwotę za niewystarczającą. „AS” informuje, że „Królewscy” chcą zarobić na Jamesie 70-80 milionów euro, a najbliżej spełnienia ich oczekiwań jest obecnie Chelsea. Antonio Conte chciał pozyskać rozgrywającego już zimą i liczy, że tym razem uda się sfinalizować transakcję, nawet kosztem tak dużego wydatku.
Władze „Los Blancos” są otwarci na rozmowy, ponieważ chcą jak najszybciej spieniężyć kartę zawodniczą 25-latka. Pieniądze zarobione na transferze miałyby zostać przeznaczone na tegoroczny priorytet Realu – Kyliana Mbappé. Nastolatek może kosztować
Według włoskich gazet Chelsea podbiła swoja ofertę za Alexa Sandro do sumy 50 mln euro, mimo to Juventus ją odrzucił.
Brazylijczyk trafił do Turynu z FC Porto za sumę 26 mln euro, jednak udane występy na lewym skrzydle Juve znacznie podniosły jego cenę. Umowa 26-latka jest ważna do 2020 roku.
Według La Gazzetta dello Sport Chelsea zaproponowała za piłkarza 50 mln euro, jednak ta propozycja została z miejsca odrzucona. Inne włoskie gazety twierdzą, że oferta Chelsea mogła być nawet wyższa.
Powszechnie uznaje się, że włoski klub zacznie zastanawiać się nad sprzedażą Sandro dopiero po otrzymaniu oferty w wysokości 60
Fanem talentu 22-letniego piłkarza – twierdzi angielska gazeta – jest menedżer Chelsea Antonio Conte, który widziałby Bakayoko w środku pola londyńczyków. Rozmowy The Blues z przedstawicielami Bakayoko trwały od kilku tygodni i w ciągu najbliższych dni, a nawet godzin powinny zakończyć się pomyślnie.
Z kolei francuski dziennik sportowy „L’Equipe” informował niedawno, że oba kluby też wkrótce dojdą do porozumienia. Chelsea ma przelać na konto AS Monaco około 40 mln euro. Bakayoko, tak jak cała ekipa z Księstwa, zwrócił na siebie uwagę najmocniejszych klubów. Wybór padł na Chelsea, choć skusić tego zawodnika starały się podobno też takie kluby jak: Paris Saint-Germain, Manchester City i United oraz Bayern Monachium.
Mistrzowie Anglii z całą pewnością nie poprzestaną na tym transferze, który jest ich pierwszym tego lata. Conte oczekuje wzmocnień, jeśli zespół ma z sukcesem powalczyć w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów.
Tiemoue Bakayoko jest reprezentantem Francji. W minionym sezonie rozegrał 32 spotkania w barwach Monaco, z którym wywalczył mistrzostwo Ligue 1, a w Champions League dotarł do półfinału.
